Słowa ministra podbiły kurs spółki z GPW

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2020-10-30 16:40
zaktualizowano: 2020-10-31 10:14

Andrzej Niedzielski, minister zdrowia, zapowiedział równoważne traktowanie wyników testów antygenowych z wynikiem testów PCR. To dobra wiadomość dla jednej ze spółek z NewConnect.

Ty też mogłeś zarobić 16 proc. w kilka godzin!

Ta informacja natychmiast ukazała się na pb.pl i kurs jednej ze spółek z NewConnect jeszcze tego samego dnia urósł o 16 proc.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • jaką decyzję podjął minister zdrowia,
  • jakie będzie ona miała konsekwencje,
  • która spółka jest potencjalnym beneficjentem tej decyzji.

"Testy antygenowe, które są wykonywane dla pacjenta objawowego są taką samą podstawą stwierdzenia koronawirusa jak testy PCR. Do tej pory zawsze mieliśmy do czynienia, że nawet po zastosowaniu testu antygenowego należało i tak wykonać test PCR na potwierdzenie. Teraz już nie tylko PCR ale objawy i test antygenowy będą dowodziły, że osoba jest chora na koronawirus" - powiedział Andrzej Niedzielski.

Dodał, że służba zdrowia będzie na coraz większą skalę stosować testy antygenowe, w tym na SORach i w izbach przyjęć.

Wiadomość ta dodała wigoru notowaniom spółki Biomaxima. Do tej pory sprzedawała ona testy antygenowe innych producentów, ale dwa dni temu firma zarejestrowała w Urzędzie Rejestracji Wyrobów Medycznych własny test do wykrywania wirusa SARS-CoV-2. Dzięki temu uzyskała prawo do wprowadzenia tych wyrobów własnych na rynek w Polsce i za granicą, oraz uzyska certyfikat wolnej sprzedaży.

"Wytwarzany przez spółkę nowy test jest szybkim testem immunochromatograficznym do jakościowego wykrywania antygenów SARS-CoV-2 obecnych w ludzkiej nosogardzieli. Antygen jest wykrywalny w próbkach pobranych z górnych dróg oddechowych w ostrej fazie zakażenia. Wykonanie badania jest bardzo proste, a uzyskanie wyniku następuje po 15 minutach. Nasze testy spełniają rekomendacje WHO dotyczące wydajności klinicznej w zakresie czułości i swoistości" - podała Bomaxima.

Zarząd szacował, że z tytułu sprzedaży testów antygenowych osiągnie dodatkowy przychód w tym roku na poziomie nie niższym niż 5 mln zł.

"Emitent obserwuje bardzo duże zainteresowanie tym testem nie tylko placówek służby zdrowia, ale również pracodawców. Wiele zapytań wpływa również z rynków zagranicznych" - podano w komunikacie.

- Warto zwrócić uwagę, że Słowacja ogłosiła przesiewowe testowanie wszystkich obywateli testami antygenowymi. Również wiele innych krajów wprowadza te testy do szerokiego użytku. Dla nas odniesieniem jest rynek międzynarodowy, nie tylko polski. BioMaxima od lat wytwarza testy do diagnostyki zakażeń górnych dróg oddechowych, takich jak influenza A i B, RSV, wiec mamy stałych odbiorców tego asortymentu na kilku kontynentach i ten nowy test jest naturalnym uzupełnieniem naszej oferty. W raporcie podaliśmy wstępne szacunki dotyczące dodatkowych przychodów jeszcze w 2020 roku. Trudno dzisiaj na gorąco te dane korygować. Jednak pandemia niestety nie skończy się w grudniu i gros przychodów z testów antygenowych SARS-CoV-2 spodziewam się w 2021 roku - komentuje dla "PB" Łukasz Urban, prezes Biomaximy.

BioMaxima zaznacza, że w trakcie końcowych prac walidacyjnych jest także szybki test antygenowy combo, wykrywający jednocześnie kilka patogenów wywołujących infekcje układu oddechowego, oprócz SARS-CoV-2 również wirusa grypy A / B oraz RSV w wymazie z gardła.

Zobacz także zapis czatu z prezesem spółki Łukaszem Urbanem>>